PRZYPOWIEŚĆ O NARODZENIU PAŃSKIM

W pewnym człowieku narodził się Chrystus,
ale ów człowiek nie słyszał anielskich harf
ani śpiewu pasterzy, ani nie przyniósł
Chrystusowi w darze swojego bogactwa
na podobieństwo Trzech Mędrców, nie
miał złota i mirry, ani nie uważał się
za mędrca. Ofiarował Mu natomiast
swoją samotność, swoje cierpienia,
swoje grzechy, swoją biedę, swoje
upadki. Po prostu wszystko co posiadał.
Powiedział: Ty zawsze polujesz na
człowieka, Panie! Upodobałeś sobie
mnie, chociaż nie wiem dlaczego…
Tak narodził się Chrystus w
pewnym człowieku.