Sałatka pieczarkowa
Autor: Viola | Kategorie: Przepisy świąteczne, Przepisy na sałatki i surówki niedziela wrz 7,2014Kochani zapraszam na bardzo smaczną sałatkę pieczarkową, która doskonale sprawdza się na wszelkiego rodzaju uroczystościach, a szczególnie polecam ją zrobić na święta:) Przepis na tą smaczną sałatkę wyniosłam z domu rodzinnego:) Polecam!!!
SAŁATKA PIECZARKOWA
SKŁADNIKI:
1/2 kg pieczarek
1 por
4 ogórki konserwowe
5 jajek ugotowanych na twardo
1 puszka groszku konserwowego
sól
pieprz czarny
majonez wedle uznania (dałam 5 łyżek)
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
Pieczarki obieramy ze skórki i kroimy w plasterki lub drobną kostkę (wedle uznania). Następnie pieczarki wrzucamy na osolony wrzątek i gotujemy do miękkości. Po ugotowaniu odsączamy je na sitku. Groszek konserwowy odsączamy z zalewy. Jajka gotujemy na twardo, obieramy i kroimy w drobną kostkę. Białą część pora kroimy w w półtalarki. Ogórki konserwowe kroimy w drobną kostkę. Wszystkie składniki ze sobą mieszamy, dodajemy soli i pieprzu do smaku i kilka łyżek majonezu. Mieszamy i odkładamy na godzinkę do lodówki.
SMACZNEGO!!!
Zobacz także:
Przepisy na pyszne pierogi z kapustą i grzybami
Upiecz sam(a) pyszne pierniczki na święta:)
Znajdź więcej na magii świąt
7 Komentarze do “Sałatka pieczarkowa”
Wpisz treść komentarza. Dziękuje.
WITAJ MIŁY GOŚCIU
Magia świąt to dziecięca wiara w Świętego Mikołaja, spokojna rozmowa z bliskimi przy kominku, rozleniwiony telefon, zaspany budzik i śnieg, który nie jest utrapieniem. Miły Gościu życzę Ci Magicznych Świąt Bożego Narodzenia.
CHOINKA
Współczesna choinka, przybrana świeczkami i innymi ozdobami pojawiła się najwcześniej na ziemiach niemieckich. Jej ojczyzną była najprawdopodobniej Alzacja. Tam właśnie zwyczaj polegający na wnoszeniu do domu wiecznie zielonej gałęzi i wieszaniu jej przy suficie został zastąpiony w XV lub XVI wieku stojącym drzewkiem wigilijnym. Zwyczaj przystrajania drzewka wigilijnego rozpowszechnił się zapewne na przełomie XVIII i XIX wieku. Wieczne zielone drzewko jest symbolem nadziei, długowieczności a także czarodziejskiej mocy przed złem. Ozdoby choinkowe też mają swoje znaczenie. Gwiazdka - przypomina gwiazdę Betlejemską i jest symbolem narodzenia i czystości. Lampki albo świece - przypominają o przyjściu na świat Światłości czyli Jezusa. Są też symbolem ogniska domowego. Łańcuch symbolizuje węża - kusiciela.
ŚWIĘTA BOŻEGO NARODZENIA
Wszystkie składniki lubię, wiec zrobię:) a ze właśnie okazało się, że mam utajoną pociążową insulinooporność ( 4,5 roku temu urodziłam córeczkę!) więc te gotowane pieczarki jak najbardziej, niestety zamiast majonezu, jogurcik. Nie wiem jak ja wyrobię na święta bez pierogów (chyba zrobię ciasto z mąki żytniej dla siebie) bez ciasta i wszystkich innych smakołyków:(((((
No cóż, czasem późna ciąża daje niechciane medale. Do końca zycia bez słodyczy:((((
I jak tu przeżyć święta i całą resztę życia?!
Sorki, wylałam nieco żalów, ale początki sa trudne…ale chyba dam radę:))
Tak czy siak sałatkę zrobię, tylko w wersji niskiego indeksu glikemicznego!
Pozdrawiam
Kochana Ewitko musi być Ci ciężko na nowo nauczyć się robić posiłki, które możesz tylko ty jeść, ale założę się, że odkryjesz i stworzysz mnóstwo świetnych przepisów:) Cieszę się, że składniki w sałatce możesz jeść:) Przytulam i posyłam uśmiech z piosenką klik
A tu specjalnie dla ciebie Ewitko podaje linki do fajnych stron na pierogi z mąki żytniej klik klik
Pozdrawiam cieplutko
Viola autorka stronki
Violu kochana, dziękuję Ci bardzo za słowa otuchy, a także za pisoneczkę, ale szczególnie za linki, nie mam wyboru i zeby nie stracić nic ze Świąt kulinarne, muszę stworzyć menu dla siebie:)))
Jeszcze raz dzięki:)
Pozdrawiam i przesyłam uściski:)
Ewito nie jesteś sama z tym problemem ja rówież zero słodyczy potem okazało się ze nie mogę również co jest związane z olejem ,czyli zero tłuszczu, chleb tylko ciemny nie lubię czyli praktycznie nic nie jem 😉 Jogurty owsianki kaszki serki i.t.d Ojjj ciężko jest przyzwyczaić się do tego wszystkiego . Pozdrawiam
No niestety, trafiają się nam rożne „niechciane prezenty”, a zwrócić ich nie można:(
Oj u mnie zeby tylko słodycze, ja muszę znać indeksy glikemiczne wszystkich produktów, stosować dietę rozdzielczą….żegnaj pizzo itp, w miescie cos zjeść, to jak królik sałatkę, bo to najbezpieczniej. U mnie ta utajona insulinooporność spaskudziła serducho. No nic, „przyjdzie przywyknąć”- jak to mawiał Pawlak w „Samych swoich”:))
Pozdrawiam serdecznie Wanilio:)
Ewito ja już dawno zapomniałam jak pizza smakuje 😉 Damy radę
Trzeba się cieszyć z tego co mamy 
Pozdrawiam serdecznie
Ja wierzę że dacie sobie doskonale radę, kochane głowa do góry :):) Dziękuję, że jesteście:):):)
Coraz bliżej do naszych ukochanych świąt i naszego wspólnego odliczania:):)
Pozdrawiam cieplutko
Viola autorka stronki