POCIESZENIE
Mała dziewczynka wróciła do domu od sąsiadki, której ośmioletnia córeczka niedawno tragicznie zmarła.
– Po co tam chodziłaś? – spytał ojciec.
– Żeby pocieszyć tę biedną panią.
– Jesteś przecież taka malutka, w jaki sposób mogłaś ją pocieszyć?
– Usiadłam jej na kolanach i płakałam razem z nią.
Jeśli obok Ciebie jest ktoś cierpiący, płacz razem z nim.
Jeżeli jest ktoś szczęśliwy, śmiej się wraz z nim.
Miłość patrzy i widzi, nasłuchuje i słyszy.
Kochać to uczestniczyć – całkowicie
– całym swym jestestwem.
Kto kocha, ten odkrywa w sobie nieskończone
pokłady pocieszenia i chęci współuczestniczenia
w dobrych i złych przeżyciach.
Wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem:
możemy latać tylko wtedy, gdy obejmiemy drugiego człowieka.
Bruno Ferrero
II Niedziela Adwentu i opowiadanie „Biedny starzec”
P | W | Ś | C | P | S | N |
---|---|---|---|---|---|---|
« lis | ||||||
1 | ||||||
2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 |
9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 | 31 |
Uwierz w magię świąt
jeny jakie wzruszające
piękne;) , wzruszające:)
Myszko-Gwiazdeczko zgadzam się z tobą to jest wzruszające, łezki mi pociekły jak to czytałam.
Pozdrawiam cieplutko
Viola autorka stronki