Wziąć łyżeczkę modlitwy,
a nie żałować,
taką dużą, aby nadała całemu dniu
woń Ducha nadprzyrodzonego.
Dać porządną garść cierpliwości
i zmieszać z utłuczoną masą dobroci
– nigdy jej nie jest za dużo.
Do smaku soli mądrości
przechowywanej w naczyniu roztropności.
Wanilia dobrego humoru
i skórka pomarańczowa życzliwego uśmiechu
podnosi smak.
Przydadzą się też
rodzynki opanowanych nerwów i spokoju,
a za to wystrzegać się za wszelką cenę
gorzkich migdałów.
Przyprawę tę podsypać
dobrą dozą miłości własnej
zmiażdżonej na proszek w moździeżu pokory.
Ciasto starannie wymieszać
ręką odpowiedzialności,
sumiennie rozwałkować.
Przełożyć konfiturami dobrych uczynków
wsunąć w piec Żarliwej Miłości Boga i bliźniego.
S M A C Z N E G O …
I zdrowia do tego
oraz uśmiechu pełnego….
TRADYCJE ŚWIĄTECZNE/Film edukacyjny
Futomianie: „Potrawy wigilijne”
Mikołajkowy blok reklamowy 2014
Zapraszam do oglądnięcia świątecznej bajki pt. „Narodziny Jezusa”
Uwierz w magię świąt
to jest cudoownee 😉 po prostu kocham swieta! co roku z nieciepliwoscia odliczam miesiace, tygodnie i wkoncu dni! dziekuje za wspaniala stronke 😉 ;*
witaj Viola !
uważam że to wspaniale że założyłaś taki piękny blog
ja kocham święta i już nie mogę się już doczekać.
Przepis jest przepiękny. Zawiera wszystko to co jest najbardziej potrzebne. Dziękuje za niego z całego serca.
Bardzo się ciesze że ten przepis tak bardzo ci się spodobał, i chciałam również gorąco ciebie pozdrowić i podziękować za odwiedzinki i tak piękne wpisy, które zawsze czytam z wielką przyjemnością i które radują me serce:) A do świąt coraz bliżej:):):)
Viola autorka stronki