Kochani jutro zaczyna się mój ulubiony miesiąc grudzień, a dziś wypada I Niedziela Adwentu:) A skoro to czas odliczania do naszych kochanych Świąt Bożego Narodzenia, to pomyślałam sobie, że w Pierwszą Niedzielę Adwentu będzie krótkie opowiadanie:) A więc dziś przedstawiam wam Kochani opowiadanko znalezione w internecie „U Fryzjera”.
„U FRYZJERA”
Pewien mężczyzna poszedł, jak co miesiąc, do fryzjera. Zaczęli rozmawiać o różnych sprawach. Ni z tego ni z owego, wywiązała się rozmowa o Bogu.
Fryzjer powiedział:
– Wie Pan, ja nie wierzę, że Bóg istnieje.
– Dlaczego Pan tak uważa??? – zapytał klient.
– Cóż, to bardzo proste. Wystarczy tylko wyjść na ulicę, żeby się przekonać, że Bóg nie istnieje. Gdyby Bóg istniał, myśli Pan, że istniałoby tyle osób chorych? Istniałyby opuszczone dzieci? Gdyby istniał Bóg, nie byłoby bólu, cierpienia… Po prostu nie mogę sobie wyobrazić Boga, który na to wszystko pozwala.
Klient pomyślał chwilę, chciał coś powiedzieć, ale zrezygnował. Nie chciał wywoływać niepotrzebnej dyskusji. Gdy fryzjer skończył, klient zapłacił i wyszedł. I w tym momencie zobaczył na ulicy człowieka, z długą, zaniedbaną brodą i włosami. Wyglądało na to, że już od dłuższego czasu jego włosy i broda nie widziały fryzjera. Był zaniedbany i brudny.
Wtedy klient wrócił i powiedział:
– Wie Pan co? Fryzjerzy nie istnieją!
– Bardzo śmieszne! Jak to nie istnieją??? – zapytał fryzjer – Ja jestem jednym z nich!
– Nie! – odparł klient – Fryzjerzy nie istnieją, bo gdyby istnieli, nie byłoby ludzi z długimi włosami i brodą, jak ten człowiek na ulicy.
– A, nie, fryzjerzy istnieją, to tylko ludzie nas nie poszukują, z własnej woli.
– No właśnie! – powiedział klient – Dokładnie tak. Bóg istnieje, to tylko ludzie go nie szukają, i robią to z własnej woli, dlatego jest tyle cierpienia i bólu na świecie.
„Bóg nie obiecywał dni bez bólu,
radości bez cierpienia; słońca bez deszczu.
Obiecał siły na każdy dzień,
pociechę wśród łez i Światło na Drodze…”
Autor nieznany
Pomysły na zrobienie kalendarza adwentowego
Opowiadanie o wróblach, kocie i ogrodniku.
10 dni do świąt i III Niedziela Adwentu:)
Mikołajki 2015 i II Niedziela Adwentu:)
I Niedziela Adwentu i „Bajka o wigilijnej gwiazdce”
IV Niedziela Adwentu i opowiadanie „Trzy kolorowe aniołki”
III Niedziela Adwentu i opowiadanie „Oczekiwanie”
II Niedziela Adwentu i opowiadanie „Biedny starzec”
Czekam Na Ciebie Dobry Boże (Pieśń adwentowa)
Serdecznie dziękuję za modlitwy i kciuki.Moja mama już po operacji. Powoli wraca do zdrowia.Cieszę się bardzo i dziękuję że jesteście i będziecie.
Kochana to bardzo dobra wiadomość bardzo się cieszę, że operacja Twojej mamy się udała i że wraca powoli do zdrówka i tego zdrówka jej najbardziej życzę:) Życzę wam również radosnych świąt Bożego Narodzenia:)
Pozdrawiam świątecznie
Viola autorka stronki
Dopiero teraz przeczytałam to opowiadanie i aż mnie ścisnęło tak mocno w środku. Jakie to prawdziwe, że ludzie teraz żyją z dnia na dzień, w pogoni za pieniądzem, a zapominają o tym, co na prawdę ważne…o miłości, pomocy, odrobinie współczucia.
Trzymam kciuki za Twoją mamę Asiu, a tobie Myszko życzę dużo sił i wspaniałych świąt pomimo tak ciężkich przeżyć
Kochana, anioły musiały Ci podpowiedzieć tę myśl, by wstawić tutaj dla nas to opowiadanie, bo bardzo dzisiaj czegoś takiego mi było potrzeba. :*
Tak czułam, że brakuje mi w tym roku na magii opowiadań z przesłaniem, morałem dlatego więcej będzie takich opowiadań:)
Pozdrawiam cieplutko
Viola autorka stronki
Również dziękuję Violu.Dziś odwiozłam mamę do kliniki na poważną operację,obawiam się bardziej ona, tym bardziej że w ostatnich latach straciłam dwie drogie mi osoby i to przed samymi świętami.Muszę być silna za nią i siebie. Dzięki za wszystko.
Jestem z tobą w tych trudnych dla ciebie chwilach i przytulam Cię do serduszka i wierzę, że wszystko się uda, będę się gorąco modlić za twoją mamę i gorąco ją pozdrawiam:)
Pozdrawiam cieplutko
Viola autorka stronki
Dzięki , kochana.
Asiu, jesteśmy z Tobą i wysyłamy nasze modlitwy. Życzę Ci dużo sił, jak również Twojej mamie.
Violu, bardzo się cieszę w takim razie i czekam na kolejne opowiadania.
Trzymam Asiu kciuki za Twoją Mamusię, wiem co czujesz, w zeszłe Boże Narodzenie straciłam córeczkę
Dziękuję kochane.W serduchu tak ciepło się robi czytając wasze słowa i wtedy wiem że nie jestem sama.Dziękuję .Dam znać.Miłych przygotowań .
Violuś piękne opowiadanie, popłakałam się:(
Warto czytać takie piękne opowiadania z przesłaniem i morałem
Pozdrawiam cieplutko
Viola autorka stronki