Modlitwy na Boże Narodzenie…

MODLITWY NA BOŻE NARODZENIE

Panie Jezu Chryste, Jednorodzony i wieczny Synu Boży,
a w pełności czasu prawdziwy Synu Najświętszej Marii Panny,
w stajence betlejemskiej narodzony.
Upadam na twarz przed Tobą
i wraz z Najświętszą Matką Twoją
i świętym Józefem oddaję Ci najgłębszy hołd.
Z czcią też całuję ubogi żłóbek,
który był pierwszym tronem miłości Twojej.
Za miłość nieskończoną, która Cię tu sprowadziła,
oddaję Ci serce moje i całego siebie.
Daj mi niewinność i miłość Twej Najświętszej Matki
czystość i wiarę św. Józefa
pokorę i prostotę pastuszków
i racz duchownie narodzić się w moim sercu;
niech ono będzie miłą dla Ciebie kolebką!
Odtąd chcę Cię jak najgoręcej miłować,
żyć tylko dla Ciebie i w Tobie,
bym się stał godnym oglądać Cię w niebie. Amen.



Jakże nam wielką tajemnicę pozwalasz dziś święcić o Boże!

O jakże wielka dobroć i miłość ku nam jest w niej zawarta!
Zesłałeś nam jednorodzonego Syna Twojego:
ten stał się nam równym człowiekiem,
aby nas znów podnieść,
gdybyśmy z naszej pierwiastkowej godności upadli
i łaskę Twoją stracili.
Słowo przedwieczne stało się Ciałem i mieszkało między nami,
aby nam dało moc stania się synami Boskimi.
Tak miłowałeś świat, to jest:
nas ludzi, żeś Syna Twojego posłał,
aby wszyscy którzy weń wierzą, nie zginęli, lecz mieli żywot wieczny.
Któż zdoła objąć dostatecznie tę tajemnicę i miłość?
Upadam przed Tobą, o Boże!
Wielbię Cię i dzięki Ci składam.
Niech Ci będzie cześć, chwała i dziękczynienie Boże na wysokości,
a na ziemi pokój ludziom dobrej woli, którzy pragną uczcić tę tajemnicę
i takiej łaski użyć na swoje zbawienie.
O Boże i Ojcze najmiłosierniejszy,
który nam dałeś Syna Twojego na Zbawiciela i Odkupiciela:
udzielże nam i tej łaski,
aby nam to wcielenie i odkupienie Syna Twojego
posłużyło do zbawienia naszego.
Spraw, abyśmy przez owoce prawdziwie chrześcijańskiego życia
mogli stać się uczestnikami wcielenia Syna Twojego;
wzmocnij i dopomóż nam do tego,
przez tegoż Syna Twojego, Pana naszego Jezusa Chrystusa,
który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętgo na wieki wieków. Amen.



I przed Tobą upadam,
Zbawicielu mój i Odkupicielu Jezu Chryste,
prawdziwy Boże i człowiecze!
Dzięki Ci składam
i wielbię Cię w dniu tym Twojego narodzenia w ludzkiej postaci.
Tego dnia niegdyś przyszedłeś do nas,
narodziłeś się z Najświętszej Maryi Panny,
która poczęła z Ducha Świętego.
Aniołowie w powietrzu wyśpiewywali przy Twym narodzeniu,
a pasterze zbiegali się na oddanie Ci czci.
Przyjmijże i ode mnie łaskawie tę cześć i dziękczynienie,
na jakie się serce moje zdobyć może, za miłość Twoją,
dla której uniżyłeś się aż do przyjęcia postaci człowieka,
abyś nas tylko mógł uczynić współdziedzicami Nieba.
Ach, o gdybym tylko mógł stać się godnym tej Twojej miłości!
Chcę więc stawać Ci się podobnym, i tylko to poważać,
o to się starać, co kochałeś, co jest Ci miłe;
to jest: o czystość serca i wszelką cnotę.
Światem i tym wszystkim, co świat ma wielkiego,
wzgardziłeś przy Twym narodzeniu.
Narodziłeś się ubogo w stajence, chcąc uniknąć wszelkich wygód.
I ja podług Twego przykładu nie dbam o wygody i bogactwa,
i o to, czego mi Twoja opatrzność odmówiła w mym stanie.
Chcę w sobie poskramiać zmysłowość aby nie uwiodła duszy mojej.
Przez wszystkie cnoty będę usiłował stać Ci się podobnym,
jak Ty mnie przez przyjęcie natury ludzkiej podobnym się stałeś.
Dopomóż mi tylko, o Zbawicielu,
abym się stał uczestnikiem Twego odkupienia.